Chyba trudno wyobrazić sobie lepszą scenerię dla spektaklu ,,Balladyna” jak ściana lasu i to w dodatku w letnią, czerwcową noc… Otoczenie Leśniczówki Linne w gminie Dobra, stało się naturalną scenerią dla historii o dwóch siostrach, które rywalizują o względy mężczyzny. To fantastyczna opowieść o rządzy władzy i życiu z piętnem zbrodni. Fantastyczna ponadto, bo stworzona i wystawiona przez młodych, pełnych energii ludzi, mieszkańców naszego powiatu, którzy pod okiem wybitnych aktorów z Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego przez 3 miesiące sztukę tę wspólnie tworzyli.
Spektakl był wyjątkowy. Potwierdzają to wszyscy Ci, którzy mieli okazję zobaczyć go na żywo w dniu 28 czerwca 2013. Wyjątkowe było otoczenie, gesty ciemny las i ogromne drzewo, stanowiące swoistego rodzaju centrum. Wyjątkowy był także scenariusz, który poprzez swobodną interpretację utworu Juliusza Słowackiego, był czymś więcej niż tylko wiernym przełożeniem tekstu ,,Balladyny”. Wyjątkowe wreszcie były i kreacje młodych ludzi, którzy z ogromnym zaangażowaniem, pasją i własną inwencją stworzyli absolutnie niepowtarzalne widowisko, pełne wzruszeń i emocji. Absolutnie wybitna muzyka stworzona przez Aśkę Gogulską i brawurowo wykonana przez chór ,,Viribus Unitis” przyprawiała o gęsią skórkę a okraszona dźwiękami kontrabasu, skrzypiec i bębna stworzyła wyjątkowy klimat.
Po spektaklu można było ochłonąć posilając się przy wiejskim stole, przygotowanym specjalnie na tę okazję. Oprócz wspaniałych wiejskich chlebów, twarogu, świeżego miodu, smalcu nie mogło zabraknąć oczywiście owoców kojarzących się z utworem ,,Balladyna”, czyli malin. To przecież ilość zebranych malin zadecydować miała o tym czy Alina, czy też Balladyna dostanie Kirkora za męża.
Do dziś nie milkną głosy zachwytu nad nocną, plenerową ,,Balladyną’, nad jej formą i kształtem. Nie mamy w naszym mieście teatru, więc tym razem teatr przyszedł do nas i to w jakże fantastycznej, leśnej scenerii i otoczeniu.
Ale projekt ,,Balladyna” to nie tylko spektakl. To także rozwój i przemiana młodych ludzi, którzy dzięki niemu mogli obcować z wybitnymi aktorami i rozwijać swe zainteresowania oraz talenty, by w kulminacyjnym momencie, podczas spektaklu, pokazać swoje wyjątkowe oblicze.
